Jesteś tutaj: Strona główna | Nowa Zelandia Artykuły | Nowa Zelandia Kultura | O tym, jak Te Kanawa spotkał patupaiarehe
O tym, jak Te Kanawa spotkał patupaiarehe
fot. * garbinada
Jest taka maoryska legenda o "obcych", ani ludziach, ani duchach. Uważa się, że spotkanie z nimi twarzą w twarz nie jest możliwe, że można jedynie usłyszeć w buszu głosy... Zdarzyło się jednak Te Kanawie...
"Tekst zajął II miejsce w II etapie I Konkursu Redakcyjnego w kategorii "Najwięcej Lubiących to!" zdobywając 5 głosów użytkowników. Gratuluję - Administrator NNZ"
Pewnego dnia Te Kanawa wraz z kilkoma ludźmi i psami wybrali się polować na kiwi. Noc zastała ich w buszu toteż schronili się w ogromnym pniu drzewa pukatea, a u swoich stóp rozpalili ognisko. Kiedy tylko złożyli głowy do snu, zbudziły ich dobiegające z głębi lasu głosy.Gwar zbliżał się z każdą chwilą. Te Kanawa wiedział, że mogą to być tylko patupaiarehe. Trzęsący się ze strachu myśliwi kierowali karakia (modlitwa) do swoich bogów prosząc o ratunek. Tylko psy spały spokojnie. Patupaiarehe bali się ognia, a ten powoli wygasał… Te Kanawa wymyślił więc plan pozbycia się groźnych istot. Zdjął swoje tiki oraz jadeitowe wisiorki z uszu i podał wrogom na wyciągniętej dłoni. Istoty tłoczyły się wokół zauroczone. Wreszcie myśliwy zawiesił ozdoby na wbitym w ziemię kiju, mając nadzieję, że wezmą jego taonga (skarb) i odejdą. Stało się coś niezwykłego… Największy z patupaiarahe zabrał cienie ozdób i nagle cała gromada zniknęła. Taonga zostały…
Tak Te Kanawa uszczęśliwił wrogie sobie serca, a o wschodzie słońca założył swe wisiorki, zszedł z góry i nigdy już w to miejsce nie powrócił.
Tak właśnie jadeitowe amulety uratowały myśliwym życie. He tiki nie jest jednak zwykłym wisiorkiem, lecz niosącą szczęście figurką pierwszego człowieka. Jej przekrzywiona głowa symbolizuje myślenie, ręka – siłę, usta – porozumiewanie, a serce – miłość.
Początkowo pounamu (jadeit) było materiałem na narzędzia, z czasem i narzędzie – Te Naihi (nóż) stało się ozdobą. Maoryska łyżka niegdyś z drewna lub kości – Wahaika, dzierżona w walce by przestraszyć i odebrać taką samą przeciwnikowi, dziś symbolizuje podejmowanie wyzwań i przezwyciężanie trudności. Manaia – duchowy strażnik z głową ptaka, ciałem człowieka i rybim ogonem oznacza równowagę między powietrzem, ziemią i wodą.
Niegdyś otrzymanie jadeitowego prezentu było zaszczytem, a i dziś nie wypada kupić go sobie samemu. W ich moc można wierzyć lub nie… Ja podarowałam przyjaciółce symbolizujące początek i harmonię Koru i wkrótce zostanie mamą…
Kim są patupaiarehe?
Te ponadnaturalne istoty żyły w górach, w buszu. Historia, która przydarzyła się Te Kanawie miała miejsce w Waikato, na górze Puke – more. Lubiły życie w odludnych, ciemnych miejscach, nie cierpiały intruzów. Tak, jak ludzie polowały, kochały się, lubiły muzykę, szczególnie flet. Wzbudzały w ludziach strach, znane były bowiem z nęcenia kobiet hipnotycznymi dźwiękami i porwań. Przystojni, często wyżsi od ludzi, z jasną skórą i rudawymi włosami uważani są za przodków dzisiejszych urukehu Maori i albinosów. Inne nazwy patupaiarehe to turehu i pakepakeha…
Kto wie, może właśnie oni zamieszkiwali Nową Zelandię przed Maorysami z wysp Pacyfiku?…
Komentarze
Dodaj komentarzDodaj komentarz
Masz konto na NaszaNowaZelandia.pl? Zaloguj się zanim dodasz komentarz, nie będziesz przez to Aninimem.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się. Trwa to 10 sek.
Legenda mogła być prawdą porównując to z informacjami o ludzie budującym piramidy w Nowej Zelandii.
http://www.naszanowazelandia.pl/wskazowki/6/nowa_zelandia_i_piramidy/