The One Ring i język Elvish czyli słów kilka o najsłynniejszym pierścieniu świata.

Prosty jednakże rozpoznawalny kształt oraz napis w Elvish przyciąga fanów trylogii niczym oko Saurona ze szczytu Góry Przeznaczenia (Mt Ngauruhoe - Tongariro National Park, Wyspa Półocna Nowej Zelandii). Pracownia Jensa Honsena ma wyłączność na tworzenie pierścienia dla Weta pod licencją Worner Bros dlatego jest to jedyne miejsce gdzie macie pewność oryginalności.

W 1999 roku twórcy trylogii zgłosili się do Jensa i jego ojca z prośbą o wykonanie pierścienia. Jak wspomina Jens ekscytacja była wielka ponieważ jego ojciec był wielkim fanem Tolkiena więc tym bardziej uznał to za wielkie wyróżnienie i zaszczyt.

„Mój ojciec znał i kochał Władcę Pierścieni i był bardzo podekscytowany, gdy usłyszał, że Peter Jackson będzie kręcił go w Nowej Zelandii. Potem zadzwonił telefon z pytaniem, czy uda mu się stworzyć The One Ring - był zachwycony i zaszczycony. „

Thorkild Hansen

Na potrzeby filmu powstało 40 pierścieni. Wynikało to z faktu iż każdy kto miał do czynienia z pierścieniem miał inny rozmiar palca, były wykorzystane w różnych scenach w różnych kadrach. Największy był 8 calowy, wirujący w powietrzu pierścień w prologu filmu.

Na pierścieniu znajduje się napis w języku Elvish. Nie jest to rzecz jasna język uzywany powszechnie gdziekolwiek na świecie gdyż został wymyslony od podstaw. Można jednak z niego skorzystać dla własnych potrzeb chociażby w pracowni Jensa. Na stronie pracowni znajduje się prosty translator z języka angielskiego na Elvish.

Dzisiaj każdy odwiedzający sklep w Nelson czy stronę internetową pracowni może zamówić sobie biżuterię wzorowaną na The One Ring np na własny ślub lub innych pierścieniach noszonych przez bohaterów trylogii - pierścionek dla Viggo, pierścień Hugo czy pierścionek dla Sir Iana. Dla fanów trylogii może być to niezwykła ale również dość kosztowna gratka.

Fot: https://www.jenshansen.co.nz/